Nadchodzi wiosna, a z każdym cieplejszym dniem powraca życie. Ciepłe, pełne słońca dni dla zmiennocieplnych gadów to fundament ich funkcjonowania. Nie inaczej jest w przypadku żółwi błotnych. Zazwyczaj w marcu, kiedy temperatura powietrza w ciągu dnia przekroczy 15*C i jednocześnie ustąpią przymrozki, kończy sie okres hibernacji, którą żółwie „spędzają” zagrzebane w mule. Obserwacje znad Zwoleńki wskazują, że zimują gromadnie, po kilka a nawet, kilkanaście osobników na niewielkim obszarze. Wychodzą na brzeg stawów czy starorzeczy i godzinami poddają się ekspozycji słońca „ładując akumuatory”. W tym okresie są mało płochliwe, zdarza sie że można podejść do nich na tyle blisko, że można zrobić fotografie telefonem. Popołudnia i noce spędzają w wodzie.
W 2025 roku pierwsze wygrzewające sie na lądzie żółwie zaobserwowano 25 marca. Z każdym, coraz cieplejszym dniem będzie ich przybywać. Wypatrując ich, bądźmy ostrożni i zachowujmy sie cicho. To ultra rzadki gatunek w Polsce, pozwólmy mu przetrwać.